<< wróć

16.03.22
Dramatyczny krzyk z Mariupola. Apel prezydentów

Prezydenci i burmistrzowie europejskich miast apelują do Komisji Europejskiej i rządów państw członkowskich o zintensyfikowanie wysiłków na rzecz zakończenia wojny w Ukrainie.

„Z całej mocy potępiamy rosyjską zbrojną agresję i działania wojenne Rosji przeciw Ukrainie. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla nielegalnego użycia przez Rosję siły militarnej” – mówią jednogłośnie.100 prezydentów i burmistrzów z różnych zakątków Europy – w tym prezydent Gdyni Wojciech Szczurek – zwróciło się z dramatycznym apelem do rządów Europy i Komisji Europejskiej.

Wszyscy jednomyślnie potępiają rosyjską agresję i zbrodnie wojenne na terenie niepodległej Ukrainy.

Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla nielegalnego użycia przez Rosję siły militarnej na terenie niepodległej Ukrainy. Dla zbrodni wojennych na jej obywatelach, których od trzech tygodni dopuszczają się rosyjscy żołnierze. Musimy być solidarni i wspólnie działać na arenie międzynarodowej, żeby jak najszybciej zakończyć ten bezprecedensowy atak. Gdynia pomaga naszym sąsiadom z Ukrainy jak tylko potrafi i wciąż będzie to robić, ale jako Europa musimy zrobić wszystko, aby razem doprowadzić do zakończenia tej brutalnej wojny– mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Ukraina dąży do integracji i osiągnięcia członkostwa w Unii Europejskiej, ale jej mieszkańcy i inne europejskie narody już teraz tworzą wspólnoty. W co najmniej kilkunastu miastach Europy Ukraińcy stanowią 10% populacji. Tam żyją i pracują. Teraz Ukraińcy dzielnie walczą w obronie swojej ojczyzny. Chociaż Unia Europejska i jej obywatele podjęli setki akcji solidarnościowych i pomocowych, jednak nie da się nie zauważać, że Ukraina jest samotna wobec agresji znacznie od niej potężniejszego najeźdźcy. Minęły już prawie trzy tygodnie od rozpoczęcia niczym niesprowokowanej i nieuzasadnionej wojny, gdy na czterdziestomilionowym narodzie ukraińskim każdego dnia dokonywane są nieludzkie akty ludobójstwa.

..... pełna treść apelu m.in. na stronie gdynia.pl

źródło: gdynia.pl